niedziela, 22 grudnia 2013

#41




,,Kiedy jem, nie zaj­mu­je mnie nic po­za jedze­niem. Kiedy idę, to idę i ty­le. A jeśli przyj­dzie mi wal­czyć, je­den dzień nie będzie lep­szy od dru­giego, by um­rzeć. Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie is­tnieje tyl­ko dzi­siaj i nie ob­chodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w te­raźniej­szości, sta­niesz się szczęśli­wym człowiekiem [...] I wte­dy two­je życie sta­nie się świętem, wiel­kim wi­dowis­kiem, po­nieważ będzie tą chwilą, którą właśnie żyjesz, żadną inną."









Merry Christmas!
...jeżeli jeszcze w ogóle kogoś obchodzą te święta.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz