poniedziałek, 8 kwietnia 2013
#7
Jeżeli chodzi o koncert.... nie żałuje, chociaż weszłam na salę z negatywnym nastawieniem. I od razu odpowiem na Wasze pytanie: nie, nie mam z nim zdjęcia. Z całej ten imprezy najbardziej podobało mi się to, że tak wiele osób świetnie się bawiło. Kiedy patrzyłam na te "fanki" to po prostu nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. Rozumiem, ale na koncert idziesz z powodu muzyki a nie fajnej buźki wykonawcy. Czy reggae do mnie przemówiło? Chyba nie na tyle, żebym zmieniła swój gust muzyczny, ale poziom nie był najgorszy. Dziękuje tym, którzy ze mną tam byli i dostarczyli mi dużo pozytywnej energii!
A zdjęcia robione w wakacje, wyciągnięte z jakiegoś folderu...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz