#15

    Sobotnie... Dziewczyny wybaczcie. Ten weekend był jednym z lepszych. Dziękuję

    No to zaczynamy dłuuuuugi weekend! Nareszcie. Idziemy się wylegiwać.

#14

      Dziś taki zlot wszystkiego..Od butów przez alejki do zachodu słońca.

#13

     Takie tam z dziś. Sama sobie się dziwie, że dodaję je tego samego dnia. Fotografem była Kasia, za przeróbkę odpowiadam ja. Więcej zdjęć, na których jestem z tej sesji nie będzie. Nie będziecie musieli się męczyć.Także sobie popatrzcie....

#12

 


        Kilka zdjęć nie wiem z kiedy nawet dokładnie. Jedna samojebka, żebym ja tu też się czasami pojawiła.

       Dajcie mi chwilę oddechu, nie mam siły. Mam wrażenie, że nikt mnie nie słucha. Czuję się jakbym była na poboczu. Spójrz w moją stronę. Też tu jestem. Może będę egoistką, ale proszę niech ktoś mnie wreszcie zauważy. Nigdy nie będę tylko ukojeniem Twoich myśli. Ja też mam potrzeby. Nie chcę zawsze stać na drugim planie. Pomóż mi, daj odpocząć. Nie możesz zrozumieć, że też chcę być ważna? Nie mam siły. Łzy w niczym mi nie pomogą. Najwyraźniej jestem słaba. Podaj mi swoją dłoń. Nie mam już więcej siły. Nie chcę wracać do przeszłości. Nie chcę popełniać tych samych błędów.

       Odnajdź mnie w tym tłumie i podejdź. Porozmawiajmy.

#11

         Kilka zdjęć z wczoraj... Nic nadzwyczajnego. Niektórym trzeba się bliżej przyjrzeć. Czekamy... Został jeszcze tydzień.

#10

       Uwielbiam taką pogodę jak dziś, słońce, lekki wiaterek i rower... więcej mi nie potrzeba. Zdjęcia z sobotniego wypadu.

#9

             Postanowiłam dodać również zdjęcia, na których nie są przedstawione rzeczy z mojego domu. Na pierwszy ogień idzie Kasia. Wybrałam, moim zdaniem, najlepsze zdjęcia jakie jej zrobiłam. Przynajmniej tak mi się wydaję, bo wiele z nich już nie mogę znaleźć. Niektóre robione są nie tak dawno inne zaś sprzed roku. Przed Wami Kasia:

#8

        Wyciągnęłam zdjęcia z września, listopada poprzedniego roku, skłoniło mnie to do pewnych refleksji. Nie będę Was nimi zanudzała. Nie patrzcie na podpisy. Przerabiałam je kiedyś dlatego one jeszcze widnieją.

Jeden z moich ulubionych cytatów, mogę nazwać go również swoim mottem życiowym. 

,,Le­piej żeby mnie niena­widzi­li ta­kim, ja­ki jes­tem, niż kocha­li ko­goś, kim nig­dy nie będę.''

 ~ Kurt Cobain

#7

       Jeżeli chodzi o koncert.... nie żałuje, chociaż weszłam na salę z negatywnym nastawieniem. I od razu odpowiem na Wasze pytanie: nie, nie mam z nim zdjęcia. Z całej ten imprezy najbardziej podobało mi się to, że tak wiele osób świetnie się bawiło. Kiedy patrzyłam na te "fanki" to po prostu nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. Rozumiem, ale na koncert idziesz z powodu muzyki a nie fajnej buźki wykonawcy. Czy reggae do mnie przemówiło? Chyba nie na tyle, żebym zmieniła swój gust muzyczny, ale poziom nie był najgorszy. Dziękuje tym, którzy ze mną tam byli i dostarczyli mi dużo pozytywnej energii!

      A zdjęcia robione w wakacje, wyciągnięte z jakiegoś folderu...